Nasz dzień rozpoczęłyśmy od wspólnej modlitwy jutrznią i następnie ruszyłyśmy do pracy. I co ciekawe udało nam się skończyć obklejać wszystkie książki iiii dostałyśmy kolejne zadanie. A mianowicie posegregowanie alfabetycznie według kontynentów, dalej państw, a następnie według diecezji wszystkich próśb, które misjonarze przysyłają do sióstr.
A co dalej? Już przed 14 ruszyłyśmy na plac Świętego Piotra aby ustawić się w kolejce i móc zająć jak najlepsze miejsce w Bazylice Świętego Piotra podczas liturgii Wielkiego Piątku.
(w obcasach) zająć 4 miejsca
Po powrocie z liturgii postanowiłyśmy, że nie pójdziemy na Drogę Krzyżową w Koloseum, a odmówimy ją wspólnie w kaplicy sióstr. Skorzystałyśmy z rozważań dla studentów ks. Piotra Pawlukiewicza.
I jeszcze jako ciekawostkę napiszę, że w Rzymie nie ma takiej tradycji jak u nas by odbywało się czuwanie w Wielki Piątek. Od razu po liturgii kościoły są zamykane, co było dla nas dużym zaskoczeniem, gdy udałyśmy się jeszcze do parafii prowadzonej przez Redemptorystów i bardzo szybko powiedziano nam, że mamy jeszcze 5 minut, bo za moment zamykają.
Ciao!
Kasia